kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
kliknij na zdjęcie, aby powiększyć.
…2000 zł, występ podczas przyszłorocznych Dni Świdnicy oraz miano zwycięzcy Truskawki 2013 trafiły do charyzmatycznego tria Trichomes z Wałbrzycha.
37 zgłoszeń zespołów z najdalszych zakątków Polski, blisko pół tysiąca osób zgromadzonych w Parku Centralnym oraz ostre dźwięki płynące przez 6 godzin ze sceny – tak w kilku słowach można podsumować tegoroczną edycje jednego z najstarszych na Dolnym Śląsku rockowych przeglądów muzycznych. Świdnickie Fallenight i Guys of Destruction, Disorder ze Strzegomia, Incepcja z Tarnowa oraz wspomniany już wcześniej Trichomes, czyli finaliści Truskawki 2013 sprawili, że 20 lipca Świdnicę wypełnił rockowy entuzjazm. Atmosferę do czerwoności dodatkowo rozgrzał występ gwiazdy przeglądu, czyli wrocławskich Bladych Loków. Wokalistka zespołu, Agata Polic, oprócz występu na scenie, także oceniała uczestników, zasiadając w jury.
Każda z grup konkursowych miała swoje 30 minut na scenie. Ten czas musiał wystarczyć, by przekonać do siebie jurorów. - Poziom był niesamowicie wyrównany, zastanawialiśmy się nawet nad podziałem nagrody, byłoby to jednak wbrew regulaminowi – komentował na gorąco werdykt jury jeden z jego członków, Krzysztof Kowalewski z Rock Centrum. Po burzliwych obradach zadecydowali, że palma pierwszeństwa należy się Trichomes. – To nasz pierwszy koncert w Świdnicy. Jesteśmy bardzo zaskoczeni zwycięstwem, zwłaszcza, że było z kim walczyć. Przyjeżdżając tutaj chcieliśmy po prostu dobrze zagrać – mówił Łukasz, wokalista Trichomes.
Tegoroczna Truskawka w całości została zorganizowana przez grupę warsztatową „Od widza do organizatora”. Ósemka wolontariuszy przez kilka miesięcy uczyła się od Tomka Lektarskiego i Rafała Konerta z Lion Stage Management jak zorganizować przegląd pod względem budżetowych, technicznym i marketingowym.
Pomysłodawcą warsztatów był Bartek Łabuda ze Świdnickiego Ośrodka Kultury.
Mariusz, perkusista Disorder:
W Świdnicy gramy często w lokalach zamkniętych, jednak jest to nasz pierwszy koncert plenerowy przed tutejszą publicznością. Przez 10 lat graliśmy zamknięci w garażu, teraz na swoim koncie mamy dwie płyty i kontynuujemy ekspansję. Przeglądy takie jak Truskawka do duża możliwość pokazania się dla zespołów garażowych, a wygrana to dobry początek oraz znacząca pozycja w muzycznym CV.
Mateusz, gitarzysta Guys of Destruction:
To był nasz pierwszy występ w nowym składzie, zależało nam, żeby się pokazać, więc mimo braku wygranej, zabieramy ze sobą bardzo pozytywne wrażenia.
Impreza była świetna, czekamy na więcej plenerów w Świdnicy, niekoniecznie rockowych.
Karol, uczestnik warsztatów „Od widza do organizatora”:
Cieszę się, że wziąłem udział w tym przedsięwzięciu, poznałem masę ciekawych ludzi i zobaczyłem „od kuchni” różnice pomiędzy organizowaniem małych klubowych koncertów, a tych większych, odbywających się w plenerze.
Chciałbym za rok zobaczyć grupę kolejnych nowych ludzi, którzy będą mieli okazję organizować następną Truskawkę, bo właśnie takich inicjatyw trzeba Świdnickiej Ziemi.
Monika, uczestniczka warsztatów „Od widza do organizatora”:
Gdy emocje już nieco opadły, czas na podziękowania. Dla zespołów Truskawki, dla licznej publiczności, ale przede wszystkim dla organizatorów warsztatów oraz pozostałych wolontariuszy. Sobota była dla mnie sprawdzianem, ale także ogromną nagrodą. Dziękuję!
Ania, uczestniczka warsztatów „Od widza do organizatora”
Warsztaty to nie tylko łyk podstawowej wiedzy, ale ogrom emocji związanych z pracą nad wspólnym zadaniem. A to, że podczas tej pracy poznałam grupę niesamowitych osób... to było najcenniejsze, co mogło mi się zdarzyć. Bo uczyłam się nie tylko od Tomka i Rafała, ale i od Moniki, od Bartka, Seweryna, Michała, Michała, Artura, Arka i Karola.
