Na jednym z przejazdów kolejowych na terenie powiatu bolesławieckiego doszło do bardzo niebezpiecznej sytuacji.
Kierujący busem nie zważając na nadawane sygnały świetlne, informujące o zbliżającym się pociągu, wjechał na przejazd w momencie opuszczania się rogatek. Gdy zapory się zamknęły, pojazd wraz z osobami znajdującymi się w środku został uwięziony między torami a szlabanem. Na szczęście w miejscu zdarzenia było wystarczająco dużo przestrzeni, aby przejeżdżający skład przemieścił się bez kontaktu z samochodem.
Policjanci niezwłocznie wykonali niezbędne czynności, w celu szczegółowego wyjaśnienia okoliczności i przyczyn zdarzenia. Kierujący pojazdu został szybko ustalony, okazał się nim 33-letni mieszkaniec Bolesławca, który usłyszał już zarzuty. Ponadto funkcjonariusze zatrzymali jego prawo jazdy.
Za naruszenie obowiązujących przepisów mężczyzna odpowie teraz przed sądem. Grozi mu kara grzywny i sądowy zakaz prowadzenia pojazdów.